HISZPANIA

DAWNA KRÓLEWSKA STOLICA HISZPANII

Dwieście kilometrów od stolicy Hiszpanii – Madrytu leży Valladolid, w którym w latach 1601-1606 miał swoją siedzibę dwór królewski. Wprawdzie tylko przez pięć niedługich lat, lecz znaczenie ma tu nie czas, a sam fakt pełnionej przez miasto zaszczytnej funkcji.

Za pomysłem przeniesienia dworu z Madrytu do Valladolid stał książę Lermy – Francisco Gomez de Sandoval-Rojas y Borja faworyt króla Hiszpanii Filipa III, wicekról Portugalii i kardynał. Dzięki temu manewrowi Lerma przejął kontrolę nad działaniami króla i odsunął go od wrogich sobie dworzan.

Lerma skorzystał na przeprowadzce także finansowo, gdyż kilka miesięcy przed tym zdarzeniem zakupił w Valladolid znaczną ilość nieruchomości, a po powrocie stolicy do Madrytu odsprzedał je z zyskiem.

Wpływ na zmianę miejsca siedziby dworu króla mogły mieć również władze miasta Valladolid, które sporymi sumami wspierały pustoszejący królewski skarbiec.

Warto wspomnieć o korzeniach Valladolid sięgających VIII wieku. W owym czasie założyli je muzułmanie. W końcu XI wieku utworzono w nim stolicę Taify – muzułmańskiego państwa powstałego na terenie Półwyspu Iberyjskiego w czasach Kalifatu Kordoby i po jego rozpadzie. Od XII wieku siedzibę w Valladolid miał rząd Kastylii.

W latach 1459-1621 miasto było jedną z rezydencji królów Kastylii i zjednoczonej Hiszpanii a w 1469 roku miejscem ślubu Izabeli Kastylijskiej (zwanej też Katolicką) z Ferdynadem Aragońskim.

Za czasów panowania Izabeli Kastylijskiej Hiszpania przeżywała swoje najlepsze lata. Podstawy pod nie stworzyło zjednoczenie Hiszpanii, po wyparciu Maurów z Półwyspu Iberyjskiego (1492 rok – zdobycie Granady) i pomyślnie zakończone wyprawy Krzysztofa Kolumba, ulubieńca Izabeli Katolickiej, który dwa lata po śmierci królowej zmarł w Valladolid opuszczony i biedny. Okres prosperity sprzyjał rozwojowi architektury. Para królewska popierała budowę katedr i kościołów.

W tym czasie wzniesiono w Valladolid jeden z nich – kościół San Pablo, gdyż bogactwo kraju wpłynęło także na rozwój miasta. Do połowy XVI wieku rozkwitało ono na niwie gospodarczej i kulturalnej, stało się centrum hiszpańskiego renesansu i właśnie z zabytków w tym stylu jest znane.

Valladolid jest także znakomitym przykładem stylu izabelińskiego nazwanego od imienia Izabeli Kastylijskiej.

Styl ten charakteryzowało połączenie motywów dekoracyjnych mudejar ze stylem flamandzkim. W schyłkowym okresie pojawiały się w nim elementy z architektury renesansu.

W ciągu tylko kilku godzin spędzonych w stolicy wspólnoty autonomicznej Kastylii i Leon dane mi było zobaczenie kilku z nich. Tworzą one niepowtarzalny klimat dawnych czasów.

W Valladolid znajduje się kilka wartych zainteresowania świątyń, w tym we wspomnianym już stylu izabelińskim.

………………………………………………………………………………………………….. KOŚCIÓŁ SAN PABLO ………………………………………………………………………………………………………

Doskonałym przykładem stylu izabelińskiego, uznawanym za najbardziej charakterystyczny dla miasta, jest kościół klasztorny San Pablo lub San Pablo de Valladolid i dawny klasztor, gdzie obecnie mieści się Muzeum Rzeźby. Muzeum przedstawię w dalszej części wpisu.

Świątynia zbudowana w latach 1445-1468 powstała na wcześniejszej przylegającej do klasztoru dominikanów.

Kościół zasługuje na szczególną uwagę ze względu na jedną z najwspanialszych fasad w stylu plateresco. Powstał on z połączenia stylu mudejar i izabelińskiego oraz architektury renesansu. Charakteryzował się bardzo bogatą dekoracją płaszczyzn, nagromadzeniem ornamentów przypominających te stosowane przez złotników (hiszpańskie „plateros”). Fasadę zaprojektował Simon de Colonia pochodzący ze znanej rodziny architektów.

Portal wejściowy świątyni jest otoczony dużym łukiem pod którym znajduje się płaskorzeźba przedstawiająca Koronację Najświętszej Marii Panny w obecności biskupa Fray Alonso z Burgos. Biskup był wielkim dobroczyńcą, więc nie dziwi umieszczenie go w miejscu potwierdzającym jego hojność.

W środkowej części fasady widnieją prostokątne przestrzenie zakończone tympanonem.

W kościele chrzczono królów hiszpańskich Filipa II i Filipa IV, co wskazuje na jego duże znaczenie w owych czasach.

…………………………………………………………………………………. KOŚCIÓŁ DE SANTA MARIA DE LA ANTIGUA ……………………………………………………………………………………

W mieście okazale prezentuje się też kościół – Iglesia de Santa Maria de la Antigua. Wyróżnia go portyk z XIII wieku, gotycka fasada z XIV wieku i jedna z najpiękniejszych romańskich dzwonnic w Hiszpanii będąca symbolem Valladolid. Ma ona cztery piętra, z czego trzy ostatnie posiadają okna, a wieńczy ją piramidalny dach.

Kościół został ufundowany prawdopodobnie w 1095 roku przez hrabiego Pedro Ansureza. Najstarsze jego części: empora po północnej stronie i wieża pochodzą z końca XII wieku. Świątynia posiada trzy nawy przykryte sklepieniem krzyżowo-żebrowym. Nawy i prezbiterium zbudowano w XIV wieku na wzór katedry w Burgos.

Ze względu na wzrost liczby parafian i nietrafiony projekt kościół był sukcesywnie remontowany i rozbudowywany. Na początku XX stulecia przywrócono mu jego pierwotny romańsko-gotycki wygląd.

…………………………………………………………………………………………………………….. KATEDRA ………………………………………………………………………………………………………………

Na południe, od kościoła Santa Maria zlokalizowana jest katedra będąca najważniejszą budowlą katolicką w mieście. Zaprojektował ją Juan de Herrera – autor Escorialu. Prace przy wznoszeniu budowli rozpoczęto w 1589 roku a jej uroczyste otwarcie miało miejsce 26 sierpnia 1668 roku.

Katedra planowana była jako jedna z największych świątyń chrześcijańskich. Jednak ze względu na brak funduszy zbudowano mniej niż połowę z tego co zakładano. Dodatkowo, kiepski stan fundamentów i trzęsienie ziemi w Lizbonie w 1755 roku spowodowało zawalenie się po burzy w 1841 roku wieży nawy Ewangelii. Obecna ośmiokątna wieża została postawiona z pominięciem pierwotnego projektu Herrery. Bryła katedry wskazuje na wiele zawirowań losu w czasie jej powstawania na przestrzeni stuleci.

Dzisiaj najdostojniej prezentuje się główny front świątyni, choć nie od tej strony można dostać się do jej środka, tylko bocznym wschodnim wejściem. Trójnawowe wnętrze katedry długości 122 metrów i szerokości 63 jest surowe w wyrazie. Jedynymi dekoracyjnymi elementami przyciągającymi w nim uwagę są główny ołtarz – dzieło J. De Juni z 1561 roku i sklepienie.

……………………………………………………………………………………………. KOŚCIÓŁ SAN BENITO EL REAL ……………………………………………………………………………………………..

Nietypowe wejście w kształcie wieży bramnej – dzieło Juana de Celmy z 1569 roku zaprojektowane w stylu renesansowym nie pozwala przejść obojętnie obok kościoła San Benito el Real (Karmelitów Bosych). Początkowo wieże wejścia były znacznie wyższe, ale w XIX wieku zostały obniżone ze względu na obawy o stabilność ich konstrukcji. Niemniej, to rzadko spotykane wejście do świątyni robi wrażenie.

Kościół zbudowano w latach 1499-1515 w stylu gotyckim według projektu Juana de Arandia i Garcia de Olave na miejscu starego królewskiego Alcazaru. Ściany wzniesiono z wapienia wydobywanego w okolicach Valladolid.

Kościół jest trzynawowy, przy czym nawy boczne nie odbiegają wysokością od nawy głównej, co daje wrażenie jednej przestrzeni. Tego typu rozwiązanie było częściej spotykane w pierwszej połowie XVI wieku a nie w okresie budowy świątyni.

Do najbardziej wartościowych dzieł w kościele należy barokowy ołtarz główny i stalle chóru w nawie głównej. Wysoką wartość przedstawia też krata dzieląca kościół na dwie części: frontową dla wiernych i absydę dla mnichów. Do świątyni przylega klasztor, który obecnie pełni funkcję Muzeum Sztuki Współczesnej.

……………………………………………………………………………………………….. INNE BUDOWLE I MIEJSCA ………………………………………………………………………………………………..

Miejscami i budowlami wartymi zainteresowania w Valladolid są także:

Renesansowy pałac królewski z XVI wieku zaprojektowany przez królewskiego architekta Luisa de Vegę. Znajduje się on naprzeciwko kościoła San Pablo.

Lerma zakupił pałac w 1600 roku i zaadaptował na oficjalną rezydencją króla Hiszpanii w okresie, gdy Valladolid stało się siedzibą królewskiego dworu. Pałac pełnił też funkcję tymczasowej rezydencji hiszpańskich monarchów od Karola I do Izabeli II. Obecnie jest to siedziba IV Podinspektora Generalnego Armii Hiszpańskiej.

Na placu Uniwersyteckim stoi pomnik Miguela Cervantesa – pisarza, który stworzył postać walczącego z wiatrakami szlachcica Don Kichota z La Manchy.

W Valladolid znajdziemy też Dom Cervantesa. Obecnie mieści się w nim muzeum poświęcone pisarzowi. Cervantes przybył do miasta w 1604 roku jako poborca podatkowy i mieszkał w nim do pierwszych miesięcy 1606 roku, kiedy to dwór królewski ponownie przeniósł się do Madrytu.

Po wschodniej stronie katedry przy placu Uniwersyteckim stoi Uniwersytet wyróżniający się niesamowitą barokową fasadą. Został on założony w 1346 roku i jest drugą najstarszą uczelnią w Hiszpanii, zaraz po Salamance. Obecnie mieści się w nim wydział prawa.

Na fasadzie widnieje wyrzeźbiony herb Uniwersytetu. Centralną oś fasy podkreślają cztery kolumny korynckie, po dwie z każdej strony. Pomiędzy nimi umieszczone są nisze z posągami alegorii nauki i literatury: Retoryki, Geometrii, Teologii i Nauki Prawa. Na balustradach wieńczących fasadę stoją posągi królów i protektorów Uniwersytetu: Jana I, Alfonsa VIII, Henryka III Kastylii i króla Hiszpanii Filipa II.

Przed Uniwersytetem znajduje się osiemnaście kolumn z lwami trzymającymi tarczę królewską. Wśród studentów panuje przesąd mówiący o tym, że jeśli którykolwiek policzy lwy, ten nigdy nie skończy studiów.

W Valladolid warto też zajrzeć do wczesnorenesansowego budynku – Colegio de Santa Cruz. Wzniesiono go z kamienia na planie kwadratu a jego budowę rozpoczęto w 1486 roku. Otwiera się on na wewnętrzny dziedziniec otoczony krużgankami. Założona przez kardynała Mendozę uczelnia jest najstarszym zachowanym budynkiem hiszpańskiego renesansu.

Przebywając w mieście nie można ominąć najważniejszego placu w mieście – Plaza de Mayor. Jest to pierwszy wielki plac w Hiszpanii wykorzystywany jako rynek i miejsce publicznych uroczystości. Ma plan prostokąta i otaczają go budynki z arkadami. W północnym skrzydle znajduje się Casa Consistorial – ratusz miejski z siedzibą Rady Miejskiej Valladolid z 1908 roku. Naprzeciwko niego, na miejscu klasztoru San Francisko, mieści się Teatr Zorilla otwarty w 1884 roku. Na placu stoi pomnik Pedro Ansureza uważanego za założyciela i pierwszego władcę Valladolid. Choć wcześniej wspomniałam o tym, że miasto założyli w VIII wieku muzułmanie, gdyż i na takie informacje można się natknąć.

………………………………………………………………………………………….. NARODOWE MUZEUM RZEŹBY …………………………………………………………………………………………..

Na koniec to co najwspanialsze w Valladolid – wspomniane już wcześniej Narodowe Muzeum Rzeźby. Mieści się ono w jednym z najpiękniejszych budynków znajdujących się w mieście – Colegio de San Gregorio. Powstał on w XV wieku z przeznaczeniem kształcenia w nim teologów i inkwizytorów. Wzniesiono go, tak jak i przyległy do niego kościół San Pablo, na polecenie biskupa Alonsa z Burgos, spowiednika Izabeli Katolickiej.

Od strony architektonicznej zachwycają w nim misternie rzeźbione krużganki z koronkowymi balustradami okalające wewnętrzny dziedziniec. Uwagę zwracają także stropy w różnych stylach znajdujące się w salach wystawowych.

W muzeum można obejrzeć unikalną w skali Europy kolekcję hiszpańskiej rzeźby religijnej od średniowiecza do XIX wieku. Obejmuje ona różnego typu rzeźby: figury masowe, stalle, ołtarze, platformy z procesji religijnych, pomniki pogrzebowe wykonane z drewna, kamienia, gliny a nawet kości słoniowej. Zbiory obrazują ewolucję powstawania dzieł religijnych, które w szczytowej formie ukazywały autentyczne emocje.

W muzeum wydzielono osobną przestrzeń do wyeksponowania dzieł trzech najważniejszych rzeźbiarzy hiszpańskiego baroku: Juana de Juni, Gregorio Fernandeza i Alonso Berruguete.

Kolekcję muzealną dopełniają dzieła znakomitych mistrzów reprezentujących inne dziedziny sztuki, co daje pełniejszy obraz m.in. hiszpańskiej twórczości artystycznej. W muzeum znajdują się obrazy np. Joana Miro – przedstawiciela surrealizmu, niderlandzkiego malarza Pietera Bruegela (starszego), Francisca de Zurbaran – hiszpańskiego artysty epoki baroku.

4 komentarze

  • swiatkoniczyny

    Ciekawe architektoniczne perełki przedstawiłaś. Najbardziej podoba mi się fasada kościoła San Pablo i Muzeum Rzeźby, które z kolei przypomina mi klasztor Jeronimos w Lizbonie. Plaza Mayor zachwyciła mnie kolorowymi budynkami.
    Potrafisz wynaleźć fajne miejscówki.

    • Renata Łacina

      Mnie też najbardzie podobały się wymienione prze Ciebie miejsca. Ale całe miasto jest urocze, choć nie jestem obiektywna, gdyż kocham Hiszpanię miłością bezwarunkową, i gdzie się nie odwrócić, to można dostrzec coś ładnego, ciekawego itd..
      Wolę nieturytyczne miejsca, a w Hiszpanii te mniej chętnie odwiedzane mają prawie tyle samo do zaoferowania co stolica kraju czy też inne duże i znane miasta.
      Pozdrawiam 🙂

  • Gabi, odpodrozydopodrozy.pl

    Bogactwo, bogactwo i jeszcze raz bogactwo. Widać je w każdym detalu, ale też w krużgankach, zdobieniach sufitach, klatkach schodowych, jacy to musieli być zmyślni rzemieśnicy. Mi się bardzo podoba Muzeum Rzeźby, świetnie je pokazałaś, tak misterne że aż prawie koronkowe. Też mam skojarzenie z Klasztorem w Lizbonie. No i plac jest piękny. Świetny kadr z tymi kolumnami, widok piękny. Miasto o ktorym nigdy nie słyszałam, a tu tyle skarbów. Mega zachęcająca prezentacja, pozdrawiam.

    • Renata Łacina

      Zgadza się, Hiszpania na bogactwie zbudowana, na wyprawach. Przynajmniej dobrze te łupy spożytkowali, teraz cieszą oczy zwiedzających.
      Przed wyjazdem do Hiszpanii też nie słyszałm o Valladolid, ale gdy się dobrze poszuka, to można natrafić na więcej takich perełek na Półwyspie Iberyjskim.
      Jest co zwiedzać 🙂
      Serdeczności 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *